Stacje ładowania już nie tylko komercyjnie
Dotychczas rozwój infrastruktury ładowania był pozostawiony głównie firmom prywatnym. Jednak tempo rozbudowy sieci nie nadążało za potrzebami miast i użytkowników aut elektrycznych. Dlatego ustawodawca zdecydował się zobowiązać gminy do stworzenia planów budowy dodatkowych punktów ładowania – jeżeli ich liczba nie osiąga minimalnego progu określonego w ustawie o elektromobilności.
W takich przypadkach to operator systemu dystrybucyjnego (OSD) buduje stację, a Prezes URE wyznacza przedsiębiorstwo energetyczne, które zarządza jej funkcjonowaniem i świadczy usługi ładowania.
Pierwsi wyznaczeni operatorzy
Na listę wyznaczonych przez prezesa URE operatorów ogólnodostępnych stacji ładowania trafiły trzy firmy:
- Enea,
- Energa Obrót,
- PGE Obrót.
Ich zadaniem będzie eksploatacja i konserwacja stacji, a także zapewnienie ich zgodności z wymaganiami technicznymi, udostępnienie ładowarek użytkownikom oraz raportowanie danych do centralnego systemu informacji o infrastrukturze paliw alternatywnych.
Kolejne decyzje są w toku – URE rozpatruje wnioski złożone przez 14 samorządów.
Nowe obowiązki operatorów stacji
Zgodnie z ustawą, operatorzy ogólnodostępnych stacji ładowania są odpowiedzialni m.in. za:
- bezpieczeństwo działania stacji,
- udostępnienie systemów pomiarowych energii,
- integrację systemu umożliwiającego ładowanie,
- przekazywanie informacji o cenach i dostępności stacji do publicznego rejestru,
- zawarcie umowy z operatorem systemu dystrybucyjnego.
Warto podkreślić, iż dostarczanie energii do stacji ładowania nie jest traktowane jako dystrybucja ani sprzedaż energii elektrycznej – to zupełnie nowa kategoria działalności.
System wyznaczania operatorów publicznych stacji ładowania ma również przeciwdziałać tzw. „białym plamom” – czyli obszarom, gdzie dotąd budowa ładowarek była nieopłacalna dla inwestorów prywatnych.
Źródło: CIRE
#elektromobilność #ładowanieEV #PGE #Enea #Energa #URE