PSL chce likwidacji dwukadencyjności. Przepis na lokalną monarchię

13 godzin temu

Polskie Stronnictwo Ludowe przedstawiło w Sejmie projekt ustawy znoszącej dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Według autorów propozycji, dotychczasowe ograniczenie do dwóch kadencji miało rzekomo ograniczać prawa wyborcze obywateli. Zdaniem wielu samorządowców, politologów i organizacji społecznych, projekt PSL-u może jednak doprowadzić do trwałego zabetonowania lokalnych układów władzy.

Ograniczenie liczby kadencji do dwóch wprowadzono w 2018 roku. Zmiana dotyczyła jednak wyłącznie przyszłości – pierwszą kadencją w rozumieniu ustawy miała być ta rozpoczęta po 2018 roku, a zatem w praktyce ograniczenie obejmie dopiero wybory samorządowe w 2028 roku. Do tego czasu każdy z włodarzy może rządzić przez co najmniej dwie pełne kadencje, czyli łącznie dziesięć lat.

PSL proponuje, by znieść ten limit całkowicie. Ich zdaniem to mieszkańcy powinni móc decydować, czy chcą zmiany, czy nie – niezależnie od tego, jak długo dana osoba sprawuje funkcję.

Przepis o dwukadencyjności uderza w fundamenty demokracji. To mieszkańcy mają prawo wybierać i nie należy ich w tym ograniczać – mówił w Sejmie jeden z przedstawicieli PSL-u.

Z taką argumentacją nie zgadzają się jednak liczne środowiska eksperckie. Przeciwnicy zniesienia limitu wskazują, iż demokracja to nie tylko wolność wyboru, ale też realna możliwość zmiany. Tam, gdzie ten sam włodarz sprawuje władzę przez 20 lat, często dochodzi do zjawisk takich jak: podporządkowanie urzędów jednemu człowiekowi, uzależnienie lokalnych mediów, paraliż konkurencji politycznej czy wręcz nieformalne dziedziczenie władzy.

Samorządy potrzebują rotacji, bo to jest naturalny sposób oczyszczania systemu. choćby bardzo dobry burmistrz powinien kiedyś zejść ze sceny – komentuje jeden z wielkopolskich radnych wojewódzkich. Przepisy nie powinny być pisane pod wyjątki, tylko pod regułę. A reguła jest taka, iż bez ograniczeń kadencji pojawia się skostnienie i nepotyzm.

Choć nie brak przykładów gmin i miast, gdzie długowieczni włodarze rzeczywiście cieszą się poparciem i prowadzą gminy z sukcesem – jak np. Gmina Łubowo – to przeciwnicy projektu przypominają, iż ustawy tworzy się nie na podstawie jednostek, ale dla całego systemu.

Projekt PSL został skierowany do konsultacji społecznych. Zgodnie z harmonogramem Sejmu, uwagi można zgłaszać jeszcze przez najbliższe dwa tygodnie. Ostateczna decyzja należeć będzie do większości parlamentarnej.

Jeśli ustawa wejdzie w życie, już w 2028 roku wielu obecnych samorządowców, którzy zgodnie z aktualnymi przepisami nie mogliby ubiegać się o reelekcję, znów pojawi się na listach wyborczych. Zdaniem krytyków projektu, będzie to oznaczać koniec jakiejkolwiek rotacji we władzach lokalnych i utrwalenie dominacji obecnych ekip na kolejne dekady.

Na stronie Sejmu dostępna jest ankieta w ramach konsultacji społecznych w tej sprawie. Eksperci zachęcają do jej wypełnienia w celu zablokowania zmian. Można ją znaleźć na stronie www.sejm.gov.pl, zakładka Prace Sejmu (listwa górna)/Konsultacje Społeczne (rant z lewej).

Projekt Ustawy:

https://orka.sejm.gov.pl/Druki10ka.nsf/Projekty/10-RPW-22565-2025/$file/10-RPW-22565-2025.pdf

Idź do oryginalnego materiału