Czy polską scenę polityczną czeka kolejne trzęsienie ziemi? Jutro wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska i jak słyszymy test dla koalicjantów. Czy PSL dotrzyma umowy z sojusznikami?
Rozpad koalicji może rozpocząć się od rozwiązania układu Trzeciej Drogi. Pytaliśmy Łukasza Poryckiego z PSL w Lubuskiem czy ta formuła już się wyczerpała. – Decyzje zapadną w najbliższych tygodniach – oznajmił ludowiec.
Myślę, iż na najbliższej Radzie Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego jeszcze w tym miesiącu będą jakieś wstępne decyzje do tego, co zrobić dalej, czy projekt Trzecia Droga jest już na wyczerpaniu, czy dalej będziemy po modyfikacjach ten temat i ten projekt dalej, w tym projekcie dalej pracować. Także myślę, iż tutaj te decyzje zapadną w najbliższym czasie, bo nie ma na co czekać po prostu i nie możemy być też zakładnikiem tego projektu na siłę
PSL w ubiegłym tygodniu głosował i decydował czy nie zamienić obecnych koalicjantów na PiS i Konfederację. 20% zgromadzenia było na tak. – To wcale nie oznacza, iż PSL doprowadzi do rozpadu koalicji rządzącej – zaznaczył Porycki.
Myślę, iż to są te głosy głównie ze wschodu Polski, bo tam, przypomnę, w trzech województwach Polskie Stronnictwo Ludowe od dwóch kadencji nie współrządzi już w sejmikach województwa lubuskiego. Tam rządzi samodzielnie Prawo i Sprawiedliwość i w związku z tym te głosy myślę, iż są z tamtych rejonów Polski. Natomiast tutaj my na zachodzie pamiętamy i nie mamy sklerozy, co zrobiło PiS wobec Polskiemu Stronnictwu Ludowemu
W środę Rada Ministrów będzie musiała uzyskać zwykłą większość głosów. To oznacza, iż za wotum musi zagłosować co najmniej 231 posłów. Koalicja rządowa ma w sumie 242 posłów.