Dziś natomiast poznamy opinie ostatnich dwóch dzielnic - Pragi Północ i Woli ws. wprowadzenia nocnej prohibicji w Warszawie. Swoje opinie w sprawie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu wydało już 16 z 18 rad dzielnic. Tylko trzy z nich wypowiedziały się pozytywnie. To Śródmieście, Ochota i Bielany. Trzynaście z osiemnastu warszawskich dzielnic przedstawione projektu uchwał zaopiniowało negatywnie.
Do zaopiniowania były dwa projekty. Pierwszy, prezydenta Rafała Trzaskowskiego, zakłada zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach w godzinach od 23.00 do 6.00 Drugi przygotowany przez klub Lewicy Miasto jest nasze zakłada wprowadzenie zakazu już od 22.00 do 6.00.
Radni Bielan pozytywnie zaopiniowali obydwa projekty, natomiast Radni Śródmieścia i Ochoty wydali pozytywną opinię ws. projektu uchwały, wprowadzającej zakaz od godz. 23.00
Negatywnych opinii jest jednak zdecydowanie więcej. Wczoraj takie stanowisko przyjęła Rada Bemowa i Wesołej. Wcześniej takie stanowisko zajęła również dzielnica Mokotów, Ursynów, Włochy, Praga Południe Białołęki, Rembertowa i Ursus.
Opinie są podzielone
Opinie w sprawie zasadności wprowadzania ograniczeń są podzielone. Zwolennicy prohibicji podkreślają, iż w miastach z podobnymi regulacjami spadła liczba interwencji i wzrosło poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Wskazują również, iż część warszawiaków w konsultacjach opowiedziała się za ograniczeniami, licząc na spokojniejsze noce w sąsiedztwie.
Większość dzielnic ocenia jednak propozycje negatywnie, wskazując na naruszanie swobody działalności gospodarczej, możliwe straty dla małych sklepów i brak twardych dowodów, iż ograniczenia rozwiążą problem. Pojawiają się też obawy o rozwój nielegalnego obrotu i argumenty, iż skuteczniejsza byłaby lepsza praca policji i działania prewencyjne.
Ostateczne decyzje o tym, czy zakaz wejdzie w życie, podejmie Rada Warszawy w trakcie wrześniowego głosowania.