Rozporządzenie o jakości biopaliw stałych. Zmarnowana szansa?

5 dni temu

Podany przed kilkoma miesiącami projekt Rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań jakościowych dla biomasy pozyskanej z drzew i krzewów, wprowadzanej do obrotu lub obejmowanej procedurą celną dopuszczenia do obrotu – w postaci brykietu lub pelletu jeszcze nie obowiązuje, a już wywołuje szereg kontrowersji.

Sam fakt podjęcia przez resort działań w tym kierunku odebrałem bardzo pozytywnie. Dotychczasowy brak tego rodzaju rozwiązań prawnych spowodował, iż w sprzedaży znaleźć można zarówno pellet, jak i brykiet drzewny o bardzo zróżnicowanych adekwatnościach. Część z nich cechuje się bardzo wysokimi parametrami jakościowymi, a ich opakowania często opatrzone są znakami uznanych certyfikatów. Inne już na pierwszy rzut oka wykazują się kiepską jakością. Nie jest tajemnicą, iż do tej pory wbrew obowiązującemu prawu część nieuczciwych producentów stosuje do produkcji pelletu czy też brykietu surowce odpadowe, zawierające w swym składzie syntetyczne dodatki.

Próba zainteresowania tym problemem urzędników Państwowej Inspekcji Handlowej spotykała się z odmową, motywowaną brakiem stosownych narzędzi prawnych. Sama norma (lub też grupa norm) poświęcona biopaliwom stałym takim narzędziem nie jest, ze względu na brak obligatoryjności jej stosowania.

Rozporządzenie o jakości biopaliw stałych

Wydawać by się mogło, iż projektowane Rozporządzenie będzie narzędziem pozwalającym na „(…) poprawę stanu jakości powietrza, redukcję emisji gazów cieplarnianych oraz innych substancji (…)”. Z nieznanych mi bliżej przyczyn, w projekcie Rozporządzenia, zamiast odwołania się do konkretnych klas jakościowych norm PN-EN ISO 17225-2:2021-2 dla pelletu drzewnego lub PN-EN ISO 117225-3:2021-08 dla brykietu drzewnego np. klas A1 i A2 dla urządzeń energetycznych o mocy nieprzekraczającej 150 kW i klas B oraz I1, I2, I3 dla urządzeń o mocy od 150 do 1000 kW, przedstawiono własne propozycje wymagań, oparte (jak zapisano w uzasadnieniu) o badania dwóch znanych instytutów naukowych.

Trzeba jednak pamiętać, iż aktualnie obowiązujące normy określające jakość biopaliw stałych zostały wypracowane w ramach dwóch dużych projektów badawczych: BIONORM i BIONORM II, finansowanych ze środków europejskich. Uczestniczyli w nich naukowcy z szeregu renomowanych europejskich instytucji naukowych, z koordynatorem z DBFZ z Lipska. Wśród partnerów byli też naukowcy z Polski, z obecnego EC BREC – IEO z Warszawy. Wobec tak dużego wkładu pracy badaczy z uznanych jednostek naukowych z niemal całej Europy, zastanawia fakt odstąpienia od wypracowanych rozwiązań normatywnych w proponowanych w projekcie Rozporządzenia wymaganiach. Nie wydaje się, by wynikało to z deklarowanej przez autorów dbałości o poprawę jakości powietrza. Przykładem może być rezygnacja z oznaczeń wybranych tzw. metali ciężkich.

Cały artykuł przeczytasz w magazynie Rynek pelletu:

Tekst: dr hab. inż. Wojciech J. Cichy, Główny specjalista ds. chemicznej technologii drewna Łukasiewicz – Poznański Instytut Technologiczny
Zdjęcie: archiwum

Idź do oryginalnego materiału