To argument uniwersalny w każdej sprawie i okolicznościach – straszenie drożyzną. W sprawie ROP-u już raz zadziałał; w poprzedniej kadencji parlamentu był już przecież przygotowany projekt ustawy o ROP-ie. Dobry czy zły – to kwestia oceny – ale przede wszystkim zmieciony argumentem wzrastających cen. Pandemia i wojna za wschodnią granicą, lawinowy wzrost inflacji, a do tego ROP, który niechybnie miał spowodować wzrost kosztów produktów w opakowaniach. Skądś przecież te miliardy złotych trzeba wziąć, by pokryć koszty systemu. W tych okolicznościach (nie tylko przyrody) rybka gwałtownie połknęła haczyk. Czy dziś znów będzie branie? Próby już widać.
- Strona główna
- Ekologia
- Straszenie drożyzną przez ROP
Powiązane
Parki przeciwpowodziowe stają się standardem
3 godzin temu
Zanocuj w świętokrzyskim lesie!
4 godzin temu
Polecane
Polacy zdobywają złoty medal w Lidze Narodów
47 minut temu
Spurgeon’s College zamknięty po 169 latach działalności
1 godzina temu
Zakończył się Jubileusz Młodych w Rzymie
2 godzin temu