W Makowie Mazowieckim wybrali króla. Jezus na tronie powiatu

21 sierpnia w makowskim starostwie odbyła się sesja, jakiej Polska jeszcze nie widziała. Radni przyjęli uchwałę o „Intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Powiatu Makowskiego”. Nie, to nie żart. Pomysł wyszedł od Jacka Jaworowskiego, który przekonywał, iż skoro w kraju kryzys wartości, to najlepiej oddać ster w ręce… samego Zbawiciela. Uzasadnienie brzmiało jak kazanie: Jezus ma błogosławić dzieci, domy, rodziny, a choćby radnych i ich decyzje. Pod projektem podpisało się 300 mieszkańców. Problem w tym, iż prawo świeckie nijak się ma do takich wyborów. Zarząd powiatu stwierdził więc, iż sprawa należy raczej do kościoła. Starosta Mirosław Augustyniak przyznał, iż jako katolik popiera ideę, ale jako samorządowiec ma pewne wątpliwości co do… legalności koronacji. Ale czy to kogokolwiek powstrzymało? Radni zagłosowali: 7 było za, 8 wstrzymało się od głosowania. Mecenas obecny na sesji stwierdził jednak, iż uchwała jest ważna. Mieszkańcy w mediach społecznościowych komentowali: Gratuluję ogólnopolskiego rozgłosu. Jeszcze tylko w TV o was nie mówili. Okoliczne powiaty się z nas śmieją. "Gratulacje".