W Ratuszu wprowadzą parytety?

2 miesięcy temu

9 kwietnia Agata Wojda wydała zarządzenie dotyczące przyjęcia „Planu Równości Płci w Urzędzie Miasta Kielce”. Według jego zapisów w magistracie mają obowiązywać parytety, a każdy – niezależnie od płci – ma mieć „równe szanse”. Mimo, iż nazwa dokumentu brzmi dość rewolucyjnie, to okazuje się, iż w rzeczywistości jest to mocno techniczny przepis.

Tak adekwatnie wprowadzenie zarządzenia jest zabiegiem stricte formalnym. To dostosowanie się do – a jakże – unijnych przepisów, które ma ułatwić np. ubieganie się o dofinansowanie w przyszłości.

– To polityka równościowa, która jest wymagana we wszystkich funduszach europejskich. Pozwoli nam to również na ustalenie zasad, dzięki którym nie będziemy nikogo dyskryminować , a zarobki czy podział zadań będą zależeć wyłącznie od kompetencji, a nie od płci – mówi Agata Wojda, prezydent Kielc.

Według danych udostępnionych przez magistrat w kieleckim Urzędzie Miasta pracuje w tej chwili 738 osób, z czego zdecydowana większość (589 osób) to kobiety. Podobnie sytuacja wygląda na stanowiskach kierowniczych, gdzie na 106 miejsc pracy aż 78 zajmują kobiety. Mężczyźni „dominują” jedynie w Centrum Bezpieczeństwa Miasta i Biurze Usług Informatycznych (jedyne miejsce w którym pracują sami przedstawiciele płci męskiej).

Agata Wojda podkreśla, iż celem przyjętego zarządzenia nie jest redukcja zatrudnienia w celu osiągnięcia równego parytetu 50 procent kobiet i 50 procent mężczyzn.

– W tym dokumencie chodzi o to, żeby być… wrażliwym i nie doprowadzać do dyskryminacji ze względu na płeć. Płace osób na porównywalnych stanowiskach, z tym samym zakresem obowiązków i wykonywane przez osoby o podobnym doświadczeniu powinny być równe – dodaje.

W rozmowie z nami Agata Wojda podkreśliła również, iż jak do tej pory nie spotkała się z przejawami dyskryminacji w Ratuszu. Według niej, przyjęcie dokumentu nie wpłynie na budżet miasta.

  • Urząd Miasta Kielce
  • UM Kielce
  • agata wojda
    Idź do oryginalnego materiału