Adwokaci chcą wreszcie naprawdę odpoczywać. Naczelna Rada Adwokacka podjęła prace nad przepisami, które zagwarantują im realne prawo do urlopu – bez stresu, kolizji terminów i ryzyka, iż sąd wyznaczy rozprawę w środku wakacyjnego wyjazdu. To efekt rosnącej presji środowiska i uchwał przyjętych na Krajowym Zjeździe Adwokatury.

Fot. Warszawa w Pigułce
Adwokaci chcą wakacji bez stresu. NRA bierze się za urlopy pełnomocników
Urlop to prawo, a nie przywilej – przekonuje środowisko adwokackie i coraz głośniej domaga się przepisów, które zagwarantują możliwość wypoczynku również pełnomocnikom procesowym. Naczelna Rada Adwokacka zapowiedziała prace nad ustawą, która zmusi sądy do uwzględniania urlopów wpisanych do kalendarzy w systemie informacyjnym. To efekt uchwały przyjętej przez Krajowy Zjazd Adwokatury, ale też narastającej frustracji w środowisku prawniczym.
Adwokat na wakacjach? Tylko w teorii
Adwokaci od lat podnoszą, iż mimo możliwości zgłaszania urlopów w systemie informacyjnym sądów, ich terminy często są ignorowane przy wyznaczaniu rozpraw. Skutki są nie tylko organizacyjne – to także naruszenie konstytucyjnego prawa do wypoczynku. – Sąd wyznacza termin, nie patrząc, czy mamy urlop – mówiła mec. Marcjanna Dębska, sędzia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie.
Podczas Zgromadzenia Izby Adwokackiej w Warszawie przyjęto uchwały wzywające do zmian. Jedna z nich zobowiązuje NRA do podjęcia inicjatywy ustawodawczej. Chodzi o przepis, który zobowiązywałby sądy do realnego respektowania wpisanych urlopów pełnomocników i obrońców.
Wakacje sądowe? Pomysł z problemami
Krajowy Zjazd Adwokatury nie przegłosował propozycji wprowadzenia tzw. wakacji sądowych, czyli całkowitego wstrzymania wyznaczania rozpraw w miesiącach letnich. Podnoszono, iż bez jednoczesnego wstrzymania terminów sądowych, takie wakacje mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc. Wskazywano również, iż z góry narzucone przerwy – np. w całym lipcu – mogłyby uderzyć w adwokatów zamiast dać im oddech.
Sędziowie nie mówią „nie”, ale widzą wyzwania
Wśród sędziów nie brakuje głosów popierających ideę wakacyjnego odpoczynku pełnomocników. – To nie wpłynęłoby znacząco na statystyki – uważa sędzia Anna Begier z Sądu Rejonowego we Wrześni. Jej zdaniem sędziowie w tym czasie mogliby pisać uzasadnienia i pracować poza rozprawami, które i tak zajmują w tej chwili tylko część ich czasu pracy. Podkreśliła jednak, iż w przypadku spraw pilnych – jak aresztowe czy rodzinne – konieczne byłyby wyjątki i dyżury adwokackie.
Koniec z lekceważeniem kalendarzy?
Adwokaci chcą, by sądy traktowały ich urlopy tak samo poważnie jak własne. w tej chwili wyznaczenie terminu rozprawy w środku urlopu oznacza stres, ryzyko substytucji, a choćby utratę zaufania klienta. NRA ma teraz szansę zmienić tę rzeczywistość. Czy uda się wprowadzić przepisy, które zagwarantują realne prawo do odpoczynku dla adwokatów i radców prawnych? Środowisko nie ma wątpliwości, iż to ostatni dzwonek.