Wiatraki w gminie Olszanka jednak powstaną? Wojewoda unieważnił uchwałę ws. referendum

Miało być referendum, jest impas. Wojewoda unieważnił uchwałę Rady Gminy Olszanka o przeprowadzeniu konsultacji ws. budowy wiatraków. Mieszkańcy zaprotestowali, bo inwestorzy chcieli postawić choćby 40 gigantycznych turbin.

Wojewoda podkreślił, iż samorząd przekroczył termin na podjęcie takiej decyzji po wpłynięciu wniosku od mieszkańców, a dodatkowo pytanie referendalne było niejednoznaczne.

Jak wyjaśnia rzeczniczka Joanna Bachanek, dodatkowo takie referendum w ogóle nie ma prawa się odbyć.

— Obszar, którego dotyczyło to referendum, adekwatnie nie może być poddany referendum. Rozstrzygnięcia, które byłyby podjęte w drodze referendum, naruszałyby ustawę o planowaniu zagospodarowania przestrzennym oraz ustawę o inwestycjach w zakresie farm wiatrowych — mówi.


Wojewoda zwrócił też uwagę, iż referendum byłoby zobowiązaniem dla rady do podjęcia konkretnej decyzji, a to niezgodne z przepisami.

Co na to gmina?

Zdaniem wójta gminy Olszanka Dariusza Wojtczuka, w podobnej sytuacji jest wiele samorządów w Polsce. Uważa, iż to wiązanie samorządom rąk w kwestii konsultacji uciążliwych inwestycji.

— Na pewno tutaj też mieszkańcy wielu gmin, zarówno naszych, czy gdzieś w ogóle w Polsce, też chcieliby się w ten sposób wypowiedzieć co do swojej przyszłości. Tutaj myślę, iż wojewodowie w tym momencie, wydając takie decyzje, a nie inne, no niestety, ale nie pozwalają na wypowiedzenie się swobodne swoim mieszkańcom — mówi.

Dlatego gmina zastanawia się nad kolejnymi krokami:

— Analizujemy całą sytuację, już rozmawiamy z naszą Kancelarią Prawną i będziemy wspólnie zastanawiać się, jaką dalej decyzję podjąć, w jakim kierunku będziemy szli. Czy też będziemy się ewentualnie odwoływać od decyzji wojewody, czy też nie — wskazuje.


Na terenie gminy Olszanka inwestorzy są zainteresowani postawieniem choćby 40 gigantycznych turbin wiatrowych. Mieszkańcy boją się ich negatywnego wpływu na zdrowie i środowisko oraz spadku wartości swoich działek.