W Zabrzu coraz bliżej wyborów. Prawdopodobna data głosowania to 10 sierpnia 2025 roku – tak wynika z projektu rozporządzenia, który ma niedługo podpisać premier. Zanim jednak mieszkańcy zdecydują o przyszłości miasta, obecna komisarz Ewa Weber spotkała się z dziennikarzami, by przedstawić obecną sytuację finansową i organizacyjną miasta.
Kim jest Ewa Weber?
Ewa Weber urodziła się 5 sierpnia 1971 roku w Zabrzu. To doświadczona samorządowiec, doktor nauk ekonomicznych, absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach oraz Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Ukończyła również studia podyplomowe z zakresu administracji oraz psychologii biznesu.
Od 1992 roku związana z zabrzańskim magistratem, gdzie zaczynała jako urzędniczka. Przez lata pełniła najważniejsze funkcje: była rzecznikiem prezydenta ds. systemów informatycznych, naczelnikiem budżetu i finansów, a przez dekadę sekretarzem miasta. Pracowała również w Gliwicach – jako prezes Śląskiej Sieci Metropolitalnej oraz zastępczyni prezydenta. W ostatnich latach była dyrektorem generalnym w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Od maja 2025 roku pełni funkcję tymczasowej prezydent Zabrza, wyznaczonej po referendum odwołującym Agnieszkę Rupniewską.
Pożyczka nie na rozwój, ale na ratowanie budżetu
Wśród zarzutów podnoszonych w referendum był ten mówiący o nadmiernym zadłużeniu miasta przez nową prezydent. Padały sumy grubo ponad miliard złotych, w domyśle o „zmarnotrawieniu” pożyczki zaciągniętej od ministerstwa finansów. Miała ona być spłacona w ciągu najbliższych 15 lat. Jak się okazuje, prawda nie do końca była taka, jak przedstawiali to zwolennicy referendum w mediach społecznościowych.
- Ta pożyczka nie została wykorzystana do celów inwestycyjnych – podkreślała Ewa Weber, odnosząc się do ponad 350 milionów złotych zaciągniętych w ubiegłym roku. Pieniądze przeznaczono na spłatę zobowiązań – m.in. zaległych składek ZUS dla urzędników i pracowników jednostek miejskich oraz zaległości wobec Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Uregulowano również część wcześniejszych kredytów i pożyczek.
Miasto przez cały czas walczy z gigantycznym zadłużeniem, które wynosi około miliarda złotych. Jak przyznaje pełniąca funkcję prezydent Zabrza Ewa Weber, proces jego obniżania będzie długotrwały.
Górnik Zabrze – prywatyzacja nie wcześniej niż jesienią
Tematem, który szczególnie interesuje mieszkańców, jest przyszłość Górnika Zabrze. Ewa Weber poinformowała, iż do 6 czerwca potencjalni inwestorzy mają czas na potwierdzenie zainteresowania kupnem klubu. Negocjacje rozpoczną się 9 czerwca, a Rada Miasta ma zająć się uchwałą o zbyciu akcji 29 września 2025 roku. Umowa z nowym właścicielem mogłaby zostać podpisana w październiku.
- Jeżeli nowy prezydent Zabrza nie będzie chciał sprywatyzować Górnika, ten proces się nie zakończy w ogóle – ostrzega Weber.
Śmieciowy spór i brak podstaw do wypowiedzenia umowy
Podczas referendum podnoszono też sprawę sporu pomiędzy miastem a jedną z firm świadczących usługi komunalne. Przegrała ona przetarg i wygrała postępowanie przed sądem administracyjnym, który wskazał nieprawdziwe informacje zwycięskiej ofercie. Podczas referendum miał być to dowód na niewydolność ówczesnej prezydent Agnieszki Rupniewskiej.
Ewa Weber podczas spotkania z dziennikarzami odniosła się również do kontrowersji wokół odbioru odpadów. Choć sąd zakwestionował dwa elementy oferty firmy wybranej w przetargu, to – jak zaznaczyła – choćby po korekcie, obecny operator przez cały czas jest tańszy niż konkurencja.
- Nie ma żadnej podstawy, by wypowiedzieć tę umowę. Wypłata 45 mln zł firmie Alba (red. odszkodowania) oznaczałaby złamanie dyscypliny finansów publicznych – tłumaczyła Weber. Dodała, iż miasto będzie się odwoływać i planuje powierzyć sprawę zewnętrznej kancelarii. Proces może potrwać choćby cztery lata.
Optymalizacja, nie cięcia
Wbrew spekulacjom, Ewa Weber nie zamierza szukać oszczędności przez redukcje zatrudnienia czy likwidację miejskich jednostek. Skupi się raczej na optymalizacji zasobów i przyciąganiu inwestorów. Miasto ma być postrzegane jako miejsce warte zainwestowania.
Czy Ewa Weber wystartuje w wyborach?
Ewa Weber nie wyklucza startu w wyborach prezydenckich. Podkreśliła, iż kocha Zabrze i – mimo możliwości pracy w Warszawie – rozważa kontynuowanie misji w swoim rodzinnym mieście.
- Jeżeli mieszkańcy będą mieli takie oczekiwania, jestem gotowa na to wyzwanie – zadeklarowała.