Francuscy deputowani poparli zniesienie stref niskiej emisji (ZFE), które ograniczały ruch najbardziej zanieczyszczających pojazdów. Aby decyzja weszła w życie, cały projekt ustawy upraszczającej przepisy gospodarcze, w którym zawarto ten zapis, musi zostać przyjęty.
W minioną środę Zgromadzenie Narodowe przegłosowało – stosunkiem głosów 98 do 51 – zniesienie stref niskiej emisji (ZFE) w ramach prac nad ustawą upraszczającą życie gospodarcze. Zniesienie ich dotyczy wszystkich takich stref we Francji, mimo propozycji minister transformacji ekologicznej Agnès Pannier-Runacher kompromisowego rozwiązania, zakładającego ograniczenie obowiązywania ZFE jedynie do aglomeracji Paryża i Lyonu oraz umożliwienie lokalnym władzom wprowadzania licznych wyjątków. Jej propozycja nie została jednak przyjęta.
Strefy niskiej emisji dotyczą 42 francuskich aglomeracji, ograniczając ruch najstarszych i najbardziej zanieczyszczających pojazdów, klasyfikowanych według winiet ekologicznych Crit’Air. Ich celem jest walka ze smogiem i poprawa zdrowia publicznego – zanieczyszczenie powietrza odpowiada we Francji za ponad 40 tys. przedwczesnych zgonów rocznie.
Przeciwnicy wskazują, iż ZFE uderzają głównie w osoby mniej zamożne oraz mieszkańców obszarów wiejskich, którzy mają ograniczony dostęp do alternatywnych środków transportu i trudności z wymianą pojazdu.
Pomysł zniesienia ZFE poparły głównie ugrupowania Zjednoczenie Narodowe (RN), Republikanie (LR), Francja Niepokorna (LFI) oraz część deputowanych prezydenckiej większości. Argumentowali, iż strefy te mają negatywne skutki społeczne i ekonomiczne: wykluczają mniej zamożnych kierowców, a w wielu regionach brakuje odpowiedniej infrastruktury transportowej, zaś zakup aut spełniających normy pozostaje zbyt kosztowny mimo istniejących dopłat.
Podczas gdy prawica i LFI ogłosiły głosowanie jako zwycięstwo społeczne, rząd i ekolodzy określili decyzję jako „krok wstecz” w kwestii ochrony środowiska i zdrowia publicznego. Ostrzegają również, iż Francja może nie dotrzymać unijnych zobowiązań dotyczących jakości powietrza, co grozi nałożeniem wysokich kar.
Ostateczna decyzja zapadnie podczas głosowania nad całością projektu ustawy, do którego zgłoszono ponad 600 poprawek. Niektórzy posłowie uważają, iż zniesienie stref niskiej emisji może zostać odrzucone przez Radę Konstytucyjną, ponieważ taki zapis jest tzw. wrzutką, czyli nie ma bezpośredniego związku z głównym tematem ustawy.
Jeśli ustawa zostanie ostatecznie przyjęta, ponad 2,7 miliona pojazdów dotychczas objętych ograniczeniami będzie mogło wrócić na ulice miast, takich jak Paryż czy Lyon.
(KzK)