Bełchatów to nie tylko kopalnia i elektrownia – przekonywał Grzegorz Socha, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Łodzi podczas uroczystości ustanowienia nowego rezerwatu na terenie województwa łódzkiego. Źródliska Borowiny im. Andrzeja Wierciocha to oaza przyrody, która ma chronić źródła rzeki Borowiny wraz z jej cennymi fitocenozami leśnymi i źródliskowymi.
95. rezerwat w województwie łódzkim
Wczoraj popołudniu na terenie Nadleśnictwa Bełchatów, w obrębie gminy Kluki, odbyło się uroczyste podpisanie aktu ustanowienia rezerwatu przyrody Źródliska Borowiny im. Andrzeja Wierciocha. W wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi oraz Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, Piotr Otawski. Wśród gości honorowych znalazły się żona i córka patrona nowego rezerwatu.
Rezerwat zajmuje powierzchnię 36,81 ha i niemal w całości znajduje się w zarządzie Lasów Państwowych. To już 95. obszar chroniony w województwie łódzkim, jeden z dwóch przyjętych w maju br. przez RDPL w Łodzi.
Drugim, którego otwarcie planowane pozostało w tym roku, będzie rezerwat Źródła Ciosenki w ramach Nadleśnictwa Grotniki. Aktywna ochrona źródeł polskich rzek i strumieni to fakt, który zdecydowanie powinien cieszyć.

Źródliska Borowiny jako przyrodniczy i hydrologiczny unikat
Nowy rezerwat ma za zadanie chronić mozaikę siedlisk źródliskowych, leśnych i łęgowych w bezpośrednim sąsiedztwie źródeł rzeki Borowiny i jej górnego biegu. Jest to miejsce nie tylko bogate pod względem przyrodniczym, ale również bardzo istotne z punktu widzenia naturalnej retencji. Zabezpieczenie takich obszarów w czasach coraz częstszego występowania susz, które zagrażają kondycji lasów, jest najważniejsze z ekologicznego punktu widzenia.
Do najciekawszych lokalnych zbiorowisk roślinnych należą olsy źródliskowe oraz ziołorośla mięty wodnej i przetacznika bobowniczka, które otaczają piaszczyste i kamieniste łachy. Na obrzeżach nisz źródliskowych występują cenne gatunki chronione: wawrzynek wilczełyko, listera jajowata, widłak jałowcowaty oraz – ciekawostka – liczydło górskie, typowe dla lasów regla górnego.
Wzdłuż strumieni wypływających ze źródlisk obserwuje się fragmenty łęgów jesionowo-olszowych, zaś zbocza porastają krzewy leszczyny i klonu jawora. Dookoła rozciągają się bory mieszane o charakterze zbliżonym do naturalnego.
Zdaniem łódzkich botaników jest to jeden z najciekawszych obszarów źródliskowo-leśnych w całym regionie, spełniający istotną funkcję w regulacji równowagi wodnej.
Kim był Andrzej Wiercioch?
Ustanowienie nowego rezerwatu to nie tylko istotny krok w kierunku ochrony cennych obszarów źródliskowych, ale także okazja do upamiętnienia człowieka, który zasłużył się łódzkim lasom i cieszył ogromną sympatią miejscowych leśników.
Andrzej Wiercioch przez wiele lat pełnił funkcję Regionalnego Konserwatora Przyrody oraz Zastępcy Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi. Wspominany jest jako człowiek skromny i pracowity, o ogromnej wiedzy, aktywnie działający na rzecz przyrody w ramach administracji publicznej.
Zastępca dyrektora RDLP w Łodzi, Sławomir Nowicki, wykorzystał okazję, aby przypomnieć zgromadzonym, iż leśnik to nie tylko gospodarz lasu, ale i jego opiekun. Ochrona różnorodności biologicznej, zasobów wodnych i trwałości ekosystemów to integralna część naszej misji.
zdj. główne: RDLP w Łodzi