Setki pracowników zostało zwolnionych z zakładu montażowego w Ingersoll, Ontario, w związku ze wstrzymaniem produkcji przez GM
General Motors ogłosiło tymczasowe zamknięcie zakładu montażowego CAMI w Ingersoll w Ontario. GM twierdzi, iż decyzja nie jest związana z taryfami celnymi USA, ale wynika ze zmniejszonego popytu rynkowego i wysokiego poziomu zapasów pojazdu elektrycznego BrightDrop.
Zakład montażowy CAMI firmy General Motors w Ingersoll w Ontario zostanie zamknięty w przyszłym miesiącu, a jego ponowne otwarcie planowane jest jesienią, ale z połową wydajności.
Firma poinformowała w oświadczeniu wydanym w piątek, iż wstrzymanie produkcji jest bezpośrednim skutkiem sytuacji na rynku i dostępnych zapasów potrzebnych do budowy elektrycznych pojazdów dostawczych BrightDrop, które powstają w zakładzie.
„CAMI dokonuje korekt operacyjnych i zmian w zatrudnieniu, aby zrównoważyć zapasy i dostosować harmonogramy produkcji do bieżącego popytu” – poinformował GM w oświadczeniu.
„GM przez cały czas angażuje się w przyszłość BrightDrop i zakładu CAMI i będzie wspierać pracowników w okresie przejściowym”.
Na miejscu powstają dwa modele BrightDrop Zevo, a ich sprzedaż pozostaje w tyle za konkurencją. Według opublikowanych przez GM danych w 2024 r. w Kanadzie sprzedano łącznie 427 pojazdów, a w Stanach Zjednoczonych 1529.
„To rozdziera serce, zwłaszcza osobom w naszej społeczności, których to dotyczy” – powiedział burmistrz Ingersoll Brian Petrie..
Informacja ta jest następstwem tymczasowego zamknięcia zakładu montażowego Stellantis w Windsor w Ontario, o którym ogłoszono na początku kwietnia, po nałożeniu przez USA ceł na samochody.
W zakładzie CAMI zatrudnionych jest około 1200 pracowników. Unifor poinformował, iż zwolnienia rozpoczną się w poniedziałek, a część produkcji będzie kontynuowana do maja.
Następnie produkcja zostanie wstrzymana do października, poinformował związek zawodowy w oświadczeniu.
„Gdy produkcja zostanie wznowiona w październiku, zakład będzie pracował na jedną zmianę przez przewidywalną przyszłość — redukcja ta prawdopodobnie spowoduje zwolnienie blisko 500 pracowników” — czytamy w oświadczeniu.
Przewodniczący zarządu GM mówi, iż zamknięcie zakładu Ingersoll jest „niszczycielskie” dla społeczności