Finansowy cios dla tysięcy osób. Nowa składka powali na kolana

3 godzin temu

Polscy przedsiębiorcy stoją przed perspektywą drastycznego wzrostu obciążeń finansowych związanych ze składką zdrowotną, która od stycznia 2026 roku wzrośnie o ponad 30 procent w stosunku do obecnych stawek. Ta znacząca podwyżka wynika z wygaśnięcia tymczasowych przepisów, które przez ostatni rok umożliwiały prowadzącym działalność gospodarczą płacenie niższych składek zdrowotnych. Koniec ulgi oznacza powrót do pełnych stawek składkowych, co przełoży się na dodatkowe koszty w wysokości 1410,96 złotych rocznie dla wszystkich przedsiębiorcy opłacającego minimalną składkę zdrowotną.

Fot. Warszawa w Pigułce

Obecnie obowiązująca w 2025 roku minimalna składka zdrowotna wynosi 314,96 złotych miesięcznie, jednak od 1 stycznia 2026 roku ta kwota wzrośnie do 432,54 złotych miesięcznie, co oznacza wzrost o 117,58 złotych w każdym miesiącu. Ten dramatyczny skok w wysokości obowiązkowych opłat zdrowotnych stanowi bezpośredni rezultat zakończenia działania specjalnych przepisów wprowadzonych na okres jednego roku, które pozwalały na obliczanie składki zdrowotnej od zaledwie 75 procent minimalnego wynagrodzenia zamiast pełnej kwoty.

Tymczasowe rozwiązanie obniżające podstawę wymiaru składki zdrowotnej było wprowadzone z datą 1 lutego 2025 roku i miało obowiązywać do 31 stycznia 2026 roku. Ten roczny okres ulgi był zaprojektowany jako czasowe odciążenie dla przedsiębiorców, podczas którego rząd planował przeprowadzenie kompleksowej reformy systemu składek zdrowotnych. Pierwotnie zakładano, iż w tym czasie zostaną wypracowane i wprowadzone trwałe zmiany w sposobie obliczania składek, które miały na stałe obniżyć obciążenia dla prowadzących działalność gospodarczą.

Niestety, ambitne plany reformy składek zdrowotnych nie zostały zrealizowane z powodu weta prezydenta Andrzeja Dudy, który odrzucił nowelizację ustawy przewidującą stałe obniżenie podstawy wymiaru składki zdrowotnej. To prezydenckie weto zablokowało wprowadzenie trwałych zmian, które miały zapewnić przedsiębiorcom długoterminową stabilność w zakresie obciążeń związanych ze składkami zdrowotnymi. W rezultacie, po wygaśnięciu tymczasowych przepisów, system automatycznie powróci do wcześniej obowiązujących zasad naliczania składek.

Od 2026 roku ponownie będą obowiązywać stare zasady obliczania składki zdrowotnej, zgodnie z którymi podstawą wymiaru będzie 100 procent minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w danym roku. Dodatkowo, planowane na przyszły rok podwyższenie płacy minimalnej do kwoty 4806 złotych z obecnych 4666 złotych dodatkowo zwiększy podstawę do obliczania składki, co przełoży się na jeszcze wyższe obciążenia finansowe dla przedsiębiorców. Ta podwójna zmiana, obejmująca zarówno powrót do pełnej podstawy wymiaru, jak i wzrost minimalnego wynagrodzenia, tworzy efekt skumulowany, który znacząco podnosi koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

Mechanizm obliczania składki zdrowotnej przewiduje, iż jej wysokość stanowi 9 procent podstawy wymiaru, którą w przypadku minimalnej składki jest minimalne wynagrodzenie. W 2026 roku, przy podstawie wymiaru w wysokości 4806 złotych, miesięczna składka zdrowotna wyniesie dokładnie 432,54 złotych. Ta kwota będzie obowiązkowa dla wszystkich przedsiębiorców, którzy nie osiągają dochodów pozwalających na płacenie wyższych składek proporcjonalnych do uzyskiwanych przychodów.

Planowana podwyżka składek może szczególnie mocno uderzyć w najmniejszych przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność charakteryzującą się nieregularnymi dochodami lub działalność o charakterze sezonowym. Dla takich firm wysoka minimalna składka zdrowotna stanowi stałe obciążenie finansowe, które muszą ponosić niezależnie od tego, czy w danym okresie firma generuje zyski czy ponosi straty. Ta sytuacja może znacząco utrudnić utrzymanie rentowności działalności, szczególnie w okresach słabszej koniunktury gospodarczej lub podczas miesięcy charakteryzujących się niższymi obrotami.

Wprowadzana zmiana dotyczy wszystkich przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą, niezależnie od wybranej formy rozliczenia podatkowego. Obejmuje ona zarówno przedsiębiorców rozliczających się według progresywnej skali podatkowej, tych korzystających z liniowego podatku dochodowego w wysokości 19 procent, jak również prowadzących działalność na podstawie karty podatkowej. Ten uniwersalny charakter podwyżki oznacza, iż wzrost kosztów związanych ze składkami zdrowotnymi będzie miał szeroki zasięg i dotknie niemal wszystkich form prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce.

Ministerstwo Zdrowia pod kierownictwem minister Izabeli Leszczyny nie prowadzi w tej chwili żadnych prac legislacyjnych zmierzających do przedłużenia obowiązywania obniżonej podstawy wymiaru składki zdrowotnej poza styczny 2026 roku. Stanowisko resortu zdrowia opiera się na argumencie, iż obecne wpływy ze składek zdrowotnych są już niewystarczające do pokrycia stale rosnących kosztów funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w Polsce. Minister zdrowia konsekwentnie wskazuje na konieczność zwiększenia wpływów do Narodowego Funduszu Zdrowia, aby zapewnić odpowiednie finansowanie coraz droższych świadczeń medycznych oraz poprawę jakości oferowanej opieki zdrowotnej.

Finansowe wyzwania stojące przed polskim systemem ochrony zdrowia ilustruje rosnąca dotacja z budżetu państwa przeznaczana na dofinansowanie Narodowego Funduszu Zdrowia. W 2026 roku ta dotacja ma wzrosnąć do prawie 26 miliardów złotych, co pokazuje skalę problemów finansowych, z jakimi boryka się publiczny system zdrowotny. Systematyczny wzrost tej dotacji wskazuje na strukturalną nierównowagę między kosztami funkcjonowania systemu a wpływami generowanymi przez składki zdrowotne płacone przez ubezpieczonych.

Podwyżka składki zdrowotnej dla przedsiębiorców stanowi jeden z elementów szerszej strategii mającej na celu zapewnienie długoterminowej stabilności finansowej polskiego systemu ochrony zdrowia. W kontekście starzejącego się społeczeństwa, rosnących kosztów nowoczesnych technologii medycznych oraz zwiększających się oczekiwań pacjentów dotyczących jakości świadczeń, władze zdrowotne poszukują dodatkowych źródeł finansowania, które pozwolą na utrzymanie i rozwój systemu.

Organizacje przedsiębiorców już wyrażają swoje obawy związane z planowaną podwyżką składek, podkreślając iż dodatkowe obciążenia finansowe mogą negatywnie wpłynąć na kondycję finansową najmniejszych firm oraz zachęcać do pracy w szarej strefie. Szczególnie niepokojący jest brak szerokiego dialogu społecznego w tej kwestii oraz brak alternatywnych propozycji, które mogłyby złagodzić skutki planowanych zmian dla najbardziej wrażliwych grup przedsiębiorców.

Przedsiębiorcy prowadzący małe firmy oraz osoby rozpoczynające działalność gospodarczą mogą zostać zniechęceni do legalizacji swojej aktywności ekonomicznej ze względu na wysokie koszty związane ze składkami zdrowotnymi. Minimalna składka zdrowotna w wysokości ponad 430 złotych miesięcznie stanowi znaczące obciążenie dla osób o niskich dochodach, które mogą rozważyć prowadzenie działalności poza oficjalnym systemem, aby uniknąć tych kosztów.

Ekonomiści ostrzegają, iż drastyczny wzrost składek może również wpływać na decyzje inwestycyjne małych i średnich przedsiębiorstw, które mogą ograniczyć swoje plany rozwojowe z powodu zwiększonych kosztów stałych. Wysoka składka zdrowotna stanowi bowiem koszt niezależny od osiąganych wyników finansowych, co może szczególnie dotkliwie odczuwać firmy w fazie wzrostu lub te działające w branżach charakteryzujących się wysoką zmiennością przychodów.

Brak nowych przepisów oraz konstruktywnego dialogu społecznego w kwestii składek zdrowotnych budzi poważny niepokój w środowisku przedsiębiorców, którzy już w tej chwili zmagają się z rosnącymi obciążeniami fiskalnymi wynikającymi z różnych reform podatkowych oraz regulacyjnych. Kumulacja różnych podwyżek oraz nowych obciążeń może prowadzić do sytuacji, w której prowadzenie działalności gospodarczej stanie się nieopłacalne dla znacznej części małych przedsiębiorców.

Sytuacja ta wymaga pilnego rozważenia przez władze państwowe alternatywnych rozwiązań, które mogłyby złagodzić negatywne skutki planowanej podwyżki dla najbardziej wrażliwych grup przedsiębiorców. Możliwymi opcjami mogłyby być wprowadzenie systemu stopniowanych składek uzależnionych od wielkości osiąganych dochodów, przedłużenie okresu obowiązywania obniżonych stawek dla nowych firm lub stworzenie specjalnych zwolnień dla przedsiębiorców prowadzących działalność sezonową.

Długoterminowe konsekwencje drastycznej podwyżki składek zdrowotnych mogą obejmować zmniejszenie liczby nowo rejestrowanych działalności gospodarczych, wzrost skali szarej strefy oraz pogorszenie konkurencyjności polskich małych i średnich przedsiębiorstw. Te negatywne efekty mogą przeważyć nad korzyściami wynikającymi ze zwiększonych wpływów do systemu zdrowotnego, prowadząc do ogólnego osłabienia dynamiki gospodarczej oraz zmniejszenia wpływów podatkowych z innych źródeł.

źródło: RadioZet/Warszawa w Pigułce

Idź do oryginalnego materiału