Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział w Lublinie rozpoczęcie prac nad programem wyborczym. Ma to być „operacja programowa”, którą oficjalnie zainauguruje pod koniec października konferencja w Katowicach.
Jak tłumaczył prezes PiS jest to nawiązanie do sytuacji z 2015 roku, gdy tuż przed wyborami partia zorganizowała „wielką konferencję” w Katowicach będącą ukoronowaniem cyklu spotkań z wyborcami i ekspertami:
„Operacja programowa”
– Tym razem nie będzie to finał, tylko start wielkiej operacji, która ma nie tylko przygotowywać wielki program, ale też mobilizować ludzi, pokazywać, iż jest alternatywa, iż Polska może być rządzona inaczej i problemy mogą być rozwiązywane. To jest w centrum naszych przedsięwzięć. Ale musimy podejmować także inne sprawy – mówił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS dodał, iż w „ramach tej operacji musimy wiedzieć, jakie problemy są do rozwiązania”. – Pierwszy to taka zmiana systemu prawnego i konstytucji, żeby polska suwerenność była zagwarantowana – całkowicie i jednoznacznie – powiedział prezes PiS.
Jako inny problem, którym należy się zająć w trakcie prac nad programem, Kaczyński wymienił reakcję na to, „co się stało w ciągu ostatnich 18 miesięcy”. – W Polsce potężnie uderzono w polską praworządność i polską demokrację, uderzono w sposób nieliczący się z konstytucją i z prawem – powiedział Jarosław Kaczyński.
„Braun uderza w nasze najbardziej elementarne interesy”
Prezes PiS podczas wystąpienia w Lublinie odniósł się też do ostatnich wypowiedzi europosła Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna, który w wypowiedzi radiowej 10 lipca, w przeddzień rocznicy mordu w Jedwabnem negował obecność komór gazowych w KL Auschwitz. Stwierdził, iż należy przekonywać ludzi, by „nie wierzyli w różnego rodzaju bajki”.
– To, co robi Braun to jest uderzenie w nasze najbardziej elementarne interesy. Mówienie, iż nie było Holokaustu, po pierwsze jest haniebnym kłamstwem historycznym, ale też niszczy nasze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi – powiedział w niedzielę Kaczyński. – To są rzeczy nie tylko haniebne, ale także skrajnie szkodliwe i chyba robione jednak z pewnym przemyśleniem, z pewną koncepcją – dodał.
Podkreślił, iż w USA nie było administracji tak mocno związanej ze środowiskami żydowskimi, jak obecna.
Prezes PiS nawiązał też do wydarzeń z Sejmu z grudnia 2023 roku roku, kiedy Grzegorz Braun zgasił dzięki gaśnicy świecę chanukową. – Co prawda niby-proces się zaczyna, ale jakoś to wszystko bardzo wolno i mało energicznie idzie – ocenił Kaczyński.
Parlament Europejski w maju uchylił immunitet Brauna w związku ze śledztwem w sprawie znieważenia na terenie Sejmu grupy osób na tle religijnym, ale także szeregu innych incydentów, m.in. zablokowania w maju 2023 r. wykładu prof. Jana Grabowskiego o Holocauście w Niemieckim Instytucie Historycznym. W ub. tygodniu prokurator generalny Adam Bodnar skierował do PE wniosek o uchylenie immunitetu Braunowi w związku z postępowaniami dotyczącymi: zniszczenia w czerwcu 2025 r. w holu głównym Sejmu wystawy poświęconej społeczności LGBT+; pomówienie w kwietniu 2025 r. w czasie telewizyjnej debaty kandydatów na prezydenta organizatorów akcji społecznej „Żonkile” upamiętniającej wybuch powstania w getcie warszawskim; kradzieży w kwietniu 2025 r. flagi Ukrainy z Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej oraz kradzieży w maju 2025 r. flagi Unii Europejskiej z holu Ministerstwa Przemysłu w Katowicach.
Równolegle pion śledczy IPN wszczął śledztwo w sprawie publicznego i wbrew faktom zaprzeczania przez Brauna zbrodniom ludobójstwa popełnionym w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym i obozie zagłady KL Auschwitz-Birkenau.
Spotkanie z mieszkańcami Lublina odbyło się w Lubelskim Centrum Konferencyjnym. Po jego zakończeniu prezes PIS złożył kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
MaK / Polska Agencja Prasowa / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska