Liberałowie Marka Carneya w drodze do czwartej kadencji

bejsment.com 3 godzin temu

Mieszkańcy Kanady są gotowi powierzyć Liberałom pod wodzą Marka Carneya czwartą z rzędu kadencję, co stanowi zaskakujące odwrócenie tendencji sondażowych sprzed zaledwie kilku miesięcy.

Na podstawie wyników opublikowanych przez Elections Canada oraz wstępnych danych z niektórych okręgów, CityNews prognozuje, iż Partia Liberalna utworzy nowy rząd. O godzinie 22:35 czasu wschodniego liberałowie prowadzili w 150 okręgach wyborczych, choć wciąż nie było jasne, czy będzie to rząd większościowy, czy mniejszościowy.

Przewidywane zwycięstwo następuje ponad pięć tygodni po tym, jak Mark Carney – zaledwie dziewięć dni po zaprzysiężeniu na 24. premiera Kanady – zdecydował się na rozpisanie wyborów.

W czasie kampanii liberałowie starali się przedstawić wybory jako głosowanie o suwerenności Kanady, w kontekście narastających napięć z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa i wprowadzonego przez nią systemu taryfowego. Przez 36 dni kampanii liberałowie utrzymywali przewagę nad Partią Konserwatywną Kanady, choć w ostatnich dniach różnica ta zaczęła się zmniejszać – z wysokich jednocyfrowych i niskich dwucyfrowych poziomów do bardziej wyrównanego rezultatu.

Konserwatyści pod przywództwem Pierre’a Poilievre’a koncentrowali się na kwestiach przystępności cenowej, co spotykało się jednak z krytyką niektórych partyjnych strategów za zbyt mało zdecydowaną postawę wobec Trumpa. Na godzinę 22:35 czasu wschodniego konserwatyści prowadzili w 128 okręgach wyborczych.

Wzrost poparcia dla liberałów i Carneya odbywał się głównie kosztem Nowej Partii Demokratycznej (NDP) oraz Bloku Quebecu (BQ). NDP prowadziła zaledwie w siedmiu okręgach, podczas gdy Bloc Quebecois utracił 12 mandatów w stosunku do momentu rozwiązania parlamentu – prowadząc w 22 okręgach.

Niepewna pozostaje także przyszłość Partii Zielonych – współprzewodnicząca Elizabeth May toczy zaciętą walkę o utrzymanie mandatu w Saanich–Gulf Islands w Kolumbii Brytyjskiej. W poniedziałek wieczorem nie prognozowano zwycięstwa żadnej innej partii ani kandydatów niezależnych.

Aby uzyskać większość w parlamencie, partia musi zdobyć co najmniej 172 spośród 343 mandatów – liczba miejsc w Izbie Gmin wzrosła nieznacznie w wyniku niedawnej redystrybucji granic okręgów wyborczych.

Polityczny awans Marka Carneya

Zwycięstwo Carneya symbolizuje nowy rozdział dla Partii Liberalnej po trudnym okresie. 60-letni ekonomista, były szef Banku Kanady i Banku Anglii, gwałtownie zdobył pozycję lidera po rezygnacji Justina Trudeau.

Trudeau ogłosił swoją dymisję na początku stycznia po miesiącach spadku popularności, a jego odejście zostało dodatkowo przyspieszone przez rezygnację ówczesnej minister finansów Chrystii Freeland. W czasie kryzysu sondaże wskazywały, iż konserwatyści wyprzedzają liberałów choćby o ponad 20 punktów procentowych.

Po rezygnacji Trudeau w Partii Liberalnej rozpoczął się dwumiesięczny wyścig o przywództwo, w którym Freeland, Karina Gould oraz Frank Baylis przegrali z Carneyem, który zdobył 85,9 proc. głosów.

Po objęciu stanowiska, Carney gwałtownie zaprezentował pragmatyczne podejście – wśród pierwszych decyzji było zniesienie kontrowersyjnego podatku węglowego dla konsumentów, wielokrotnie krytykowanego przez konserwatystów. Pierre Poilievre próbował przypisać ten podatek Carneyowi, określając go mianem „Carney od podatku węglowego”.

Przed rozwiązaniem parlamentu Carney udał się do Europy, by rozmawiać z liderami o eskalujących napięciach z administracją Trumpa. W trakcie kampanii wielokrotnie zwoływał nadzwyczajne spotkania w Ottawie, reagując na nowe cła i wykorzystując hasła dotyczące zagrożenia suwerenności Kanady.

Jednak w ostatnich tygodniach, wraz z częściowym uspokojeniem sytuacji międzynarodowej, konserwatyści zaczęli nadrabiać dystans, skupiając się na kwestiach krajowych, takich jak dostępność mieszkań, walka z przestępczością i obniżenie kosztów życia.

Na podst. CBC, CTV News, CityNews, Juno News

Idź do oryginalnego materiału