Mniej liczny rząd i dwa „superresorty” – niedługo premier przedstawi nową Radę Ministrów

5 godzin temu
Zdjęcie: Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Albert Zawada


W ramach rekonstrukcji, której szczegóły zostaną ogłoszone w środę (23 lipca), rząd ma zostać „odchudzony” m.in. o ministrów bez teki. Niemal pewne jest, iż powstaną dwa nowe, duże resorty: gospodarczy i energetyczny. Tym pierwszym miałby pokierować szef MF Andrzej Domański.

Oficjalnie środowy termin rekonstrukcji na portalu X w poniedziałek potwierdził rzecznik rządu Adam Szłapka.

Premier ogłosi skład nowej Rady Ministrów w środę o godzinie 10.00

– napisał.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Premier ogłosi skład nowej Rady Ministrów w środę o godzinie 10.00.

— Adam Szłapka (@adamSzlapka) July 21, 2025

Rekonstrukcja rządu. Kto obejmie „superresorty”?

Wcześniej do sprawy w Radiu Zet odniósł się wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Myślę, iż część ministrów bez teki zakończy swoje urzędowanie, część zostanie przesunięta na stanowiska sekretarzy bądź podsekretarzy stanu w ministerstwach. W niektórych resortach dojdzie do zmiany na poziomie personalnym

– mówił.

Potwierdził również krążącą od dłuższego czasu w mediach informację, iż w rządzie powstaną dwa duże resorty – jeden ma odpowiadać za gospodarkę, drugi za energetykę.

Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, iż najbardziej prawdopodobnym kandydatem do pokierowania „superresortem” gospodarczym, który mógłby wchłonąć dotychczasowe resorty finansów oraz rozwoju i technologii, jest obecny szef MF Andrzej Domański. O szefowanie drugiemu, który miałby częściowo wchłonąć kompetencje choćby pięciu ministerstw, w tym typowanego do likwidacji Ministerstwa Przemysłu, mieli walczyć politycy PSL.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

KRAJ I ŚWIAT

Rekonstrukcja rządu w środę

21 lipca 2025

Premier ogłosi skład nowej Rady Ministrów w środę o godz. 10 - poinformował rzecznik rządu Adam Szłapka. Liderzy koalicji spotykają się dziś wieczorem w sprawie zmian w rządzie. W...

Czytaj więcejDetails

Nawet nie o to chodzi, iż to będą „superresorty”. Chodzi o to, iż one będą kumulowały sprawy porozrzucane w tej chwili w czterech czy pięciu resortach. Będzie to bardziej przejrzyste

– mówił dziennikarzom w lipcu współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Zgodnie z deklaracjami rządu, celem rekonstrukcji ma być efektywniejsza i skuteczniejsza praca Rady Ministrów. Łączna liczba ministrów i wiceministrów miałaby spaść poniżej 100.

Będziemy mieli nie jeden z największych rządów w Europie, tylko jeden z najmniejszych rządów w Europie, jeżeli chodzi o strukturę rządu

– zapowiadał w lutym premier Donald Tusk.

Pod znakiem zapytania znalazła się przyszłość wielu ministrów bez teki. Według nieoficjalnych informacji mediów swoje stanowiska stracić mają: ministra ds. równości Katarzyna Kotula (Nowa Lewica), ministra da. społeczeństwa obywatelskiego Adriana Porowska (Polska 2050) oraz ministra ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz (KO).

Zmiany w rządzie. Premier przedstawi nową Radę Ministrów

W gronie osób, których dymisja jest bardzo prawdopodobna, znalazł się minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk oraz minister rolnictwa Czesław Siekierski (obaj z PSL). Przez długi czas do dymisji typowana była również ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050), jednak w tej chwili wszystko wskazuje na to, iż w rządzie pozostanie. Słabą pozycję mają m.in. minister sportu i turystyki Sławomir Nitras (KO) oraz ministra edukacji Barbara Nowacka (KO), którzy zaangażowali się w kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego.

Z nieoficjalnych informacji wynika też, iż po rekonstrukcji nadzór nad strategicznymi spółkami Skarbu Państwa ma objąć Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. w tej chwili większość kluczowych spółek Skarbu Państwa podlega Ministerstwu Aktywów Państwowych. Nad niektórymi – jak np. tymi związanymi z obronnością – nadzór sprawuje MON, a nad innymi, jak np. Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych – MSWiA.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

KRAJ I ŚWIAT

Wicepremier z Polski 2050 po rekonstrukcji rządu? Premier zabiera głos

10 lipca 2025

Premier Donald Tusk powiedział w czwartek (10 lipca), iż w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie w trakcie posiedzenia...

Czytaj więcejDetails

Do istotnej zmiany dotyczącej funkcjonowania rządu doszło już na początku lipca, kiedy stanowisko rzecznika rządu objął minister ds. UE Adam Szłapka. Obecnie łączy on jeszcze obie funkcje, ale nieoficjalnie wiadomo było, iż to jedynie stan przejściowy. Według informacji PAP jednym z rozważanych scenariuszy ma być ten, w którym po rekonstrukcji pierwszą osobą odpowiedzialną za prowadzenie polityki europejskiej będzie po prostu premier Donald Tusk, a drugą – sekretarz stanu w KPRM Ignacy Niemczycki, dotychczas również zajmujący się tą tematyką.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

KRAJ I ŚWIAT

Wiadomo, kto będzie rzecznikiem rządu. Premier Tusk zabrał głos

20 czerwca 2025

Dotychczasowy minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka będzie rzecznikiem rządu - poinformował w piątek (20 czerwca) premier Donald Tusk. Jak dodał rozpocznie on tę pracę dzień po zakończeniu polskiej...

Czytaj więcejDetails

Premier Donald Tusk zadeklarował też wprost, iż w ramach rekonstrukcji nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Według doniesień „Faktów” TVN24 tekę wicepremiera miałby za to otrzymać szef resortu dyplomacji Radosław Sikorski.

Obecnie funkcje wicepremierów pełnią: Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) oraz Krzysztof Gawkowski (Nowa Lewica). Szefowa MFiPR, wiceprzewodnicząca Polski 2050 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która w sobotę rozmawiała z Tuskiem, poinformowała w poniedziałek, iż Polska 2050 oczekuje przyznania jej tego stanowiska w listopadzie, gdy zgodnie z umową koalicyjną lider Polski 2050 Szymon Hołownia ma przestać pełnić funkcję marszałka Sejmu.

Idź do oryginalnego materiału