

Fot. Radio Doxa
Świeże ugrupowanie na krajowej scenie politycznej nie chce żadnych radykalizmów. Za to chętnie odwoła się do opinii ludzi. Częściej niż tylko przy urnach wyborczych. Tak do wstąpienia w szeregi Nowej Polski zachęcał jej wiceprzewodniczący Arkadiusz Wiśniewski. Ma to być centrowa siła bez klasycznego wodza. Poprzedni model – jego zdaniem – do tej pory nie przyniósł krajowi niczego dobrego.
– To, co nas wyróżnia, to oczywiście doświadczenie, umiejętności. Nie jesteśmy ludźmi bez doświadczenia, bez rozpoznawalności, choć najczęściej w takim lokalnym, regionalnym wymiarze. Oczywiście są między nami też politycy parlamentarni. Jesteśmy znani z konkretów, rzeczy które zrobiliśmy. Partie wodzowskie, które do tej pory były w centrum sceny politycznej gdzieś przepadały. Rozczarowały tych, którzy angażowali się w ich utworzenie, w ich powstanie żeby zmienić Polskę. Dlatego myślę, iż ten model jest bezpieczniejszy, bardziej przekonuje ludzi – dodaje Prezydent Opola.
– Zawsze warto, żeby powstało coś nowego na scenie politycznej. Więcej ugrupowań tak, jak np. w systemie szwedzkim, jest lepsze niż dwa nawzajem zwalczające się wiodące ośrodki władzy i zmieniające się co 5 lat. To powoduje zmęczenie wśród obywateli, bo nie mają oni tak naprawdę żadnej alternatywy, żadnego wyboru – podkreśla jeden z uczestników.
– Nie można zostać w takim myśleniu, iż tylko PiS albo PO. Wszystko co nowe, warte jest zainteresowania, bo któraś z tak podejmowanych prób, w końcu może się powieść i przynieść dla Polski coś dobrego – dopowiada inny.
Na stronie ugrupowania można już znaleźć deklarację programową. Pełny program ma powstać po zbliżającym się kongresie Nowej Polski. Do sądu trafił już wniosek o zarejestrowanie partii pod tą nazwą.
– Na to trzeba jednak poczekać kilka miesięcy – zapowiedział Arkadiusz Wiśniewski.
Część pytań i odpowiedzi jakie padły podczas dzisiejszego (14.10) spotkania w klubokawiarni OPO:
- rosnąca płaca minimalna – tak ale nie w sposób, który powoduje, że wzrasta bezrobocie, bo firmom bardziej opłaca się zastąpić człowieka maszyną; po drugie nie tak, aby osoby na wyższych stanowiskach odczuwały frustrację płaca minimalna coraz mniej różni się od ich poborów,
- finansowanie oświaty (po zastąpieniu subwencji oświatowej ogólną) – oświata coraz więcej czasu poświęca na kontrolowanie co uczniowie wiedzą i potrafią niż na samo uczenie; powinna dysponować większymi środkami, może np. tymi, które dziś są przeznaczane na finansowanie partii politycznych czy nierentownych zakładów (padł przykład jednej z kopalń),
- związki partnerskie – nikomu nie powinno się zabraniać miłości, ale trzeba to robić z głową. W konstytucji powinien zostać i obowiązywać zapis o małżeństwie jako związku kobiety i mężczyzny – to nie jest i nie powinien być temat rozgrzewający Polaków, są ważniejsze kwestie, np. wyższa kwota wolna od podatku,
- służba zdrowia i opieka medyczna – nie wystarczy cały czas dosypywać pieniędzy, choćby jeżeli byłyby na to środki. Za to z pewnością potrzebne jest lepsze zarządzanie.
Autor: Sebastian Pec

1 tydzień temu

















