Nowe przepisy już blisko – to będzie gra warta świeczki

3 godzin temu

Polski rynek pracy szykuje się na prawdziwą rewolucję, której głównymi beneficjentami mają być osoby po 50. roku życia oraz emeryci chcący pozostać aktywni zawodowo. Po dwóch dekadach obowiązywania starych przepisów ustawodawca zdecydował się na głęboką modernizację zasad, które przez lata były wielokrotnie nowelizowane, ale już od dawna nie przystawały do współczesnych realiów. Nowa ustawa, która wejdzie w życie w 2025 roku, ma na celu nie tylko zwiększenie efektywności instytucji rynku pracy, ale przede wszystkim otwarcie drzwi zatrudnienia dla tych, którzy dotychczas często byli pomijani z powodu swojego wieku.

fot. Warszawa w Pigułce

Zmieniający się demograficznie krajobraz Polski sprawia, iż zatrudnianie starszych pracowników przestaje być tylko opcją – staje się koniecznością. Coraz mniejsza liczba osób w wieku produkcyjnym i rosnące znaczenie doświadczenia zawodowego wymuszają większe docenienie dojrzałych kandydatów. Nowe przepisy wprowadzają szereg zachęt finansowych dla pracodawców, którzy zdecydują się zatrudnić osoby po pięćdziesiątce, a także emerytów chcących dorobić lub pozostać aktywnymi. Mowa tu m.in. o możliwości uzyskania dofinansowania wynagrodzenia choćby do 50% minimalnej pensji. Co istotne, system ten będzie działać naprzemiennie – jeden miesiąc dofinansowania, kolejny finansowany z budżetu pracodawcy.

Dodatkową zachętą ma być również zwolnienie z opłacania składek na Fundusz Pracy przez pierwsze 12 miesięcy zatrudnienia osoby 50+, która wcześniej figurowała w rejestrze bezrobotnych. To realne wsparcie dla firm, które często wstrzymywały się z zatrudnianiem starszych pracowników, obawiając się kosztów czy mniejszej wydajności. Tymczasem badania pokazują, iż osoby 50+ są lojalne, zdyscyplinowane i często lepiej przystosowane do pracy zespołowej niż młodsi koledzy.

Nowa ustawa przewiduje także przedłużony zasiłek dla bezrobotnych w tej grupie wiekowej – choćby do 365 dni, jeżeli osoba posiada odpowiedni staż pracy. Znosi się również część biurokratycznych barier, umożliwiając np. rejestrację w urzędach pracy rolnikom czy obejmując specjalnym wsparciem osoby z rodzin wielodzietnych oraz samotnych rodziców.

Jednym z najważniejszych aspektów nowych przepisów jest też fakt, iż po raz pierwszy państwowy system aktywizacji zawodowej oficjalnie uwzględnia osoby, które osiągnęły już wiek emerytalny. Dotychczas seniorzy, mimo chęci i często bardzo dobrej kondycji zawodowej, nie mogli liczyć na żadne systemowe wsparcie. Teraz to się zmieni – i to w sposób, który może całkowicie odmienić sposób myślenia o pracy po sześćdziesiątce.

Ważnym elementem zmian będzie też poprawa działania urzędów pracy. Nowe przepisy zakładają ich większą efektywność oraz lepsze dopasowanie usług do realnych potrzeb bezrobotnych i pracodawców. W ramach nowej ustawy wprowadzona zostanie m.in. możliwość przyznania pożyczki edukacyjnej w wysokości choćby 400% przeciętnego wynagrodzenia, co ma pozwolić osobom starszym na szybkie przekwalifikowanie się i dostosowanie do potrzeb nowoczesnego rynku.

Wszystko to dzieje się w odpowiedzi na niepokojące dane: ponad 60% osób po pięćdziesiątce przyznaje, iż ich największym problemem w znalezieniu pracy jest po prostu wiek. I choć większość pracodawców deklaruje, iż nie ma nic przeciwko zatrudnianiu starszych pracowników, praktyka rekrutacyjna często mówi coś innego. Nowe regulacje mają pomóc przełamać ten impas, budując rynek pracy bardziej sprawiedliwy i inkluzywny.

Reforma, która wejdzie w życie już w 2025 roku, może okazać się jednym z najważniejszych kroków w kierunku walki z ageizmem – czyli dyskryminacją ze względu na wiek – i stworzenia środowiska pracy, w którym każdy, niezależnie od metryki, ma równe szanse. Państwo daje pracodawcom konkretne narzędzia i bodźce finansowe, a pracownikom 50+ – nową nadzieję i przestrzeń do działania. Pozostaje mieć nadzieję, iż zmiany te zostaną odpowiednio wdrożone, a seniorzy i dojrzałe osoby przestaną być spychani na margines zawodowego życia.

Jeśli ten kierunek zmian się utrzyma, Polska może stać się przykładem dla innych państw zmagających się z podobnymi problemami demograficznymi. To nie tylko szansa na sprawniejszy rynek pracy, ale też istotny krok w kierunku budowania społeczeństwa, które naprawdę szanuje doświadczenie i życiową mądrość.

Idź do oryginalnego materiału