Oddali hołd wywiezionym na nieludzka ziemię.

3 godzin temu

Dziś w 84. rocznicę IV masowej deportacji Polaków na Sybir, w miejscach upamiętniających to tragiczne wydarzenie złożono kwiaty i zapalono światełka pamięci.

W wydarzeniu udział wzięli: Łukasz Owsiejko, wicestarosta, Krzysztof Krasiński, przewodniczący i Krzysztof Pawłowski, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Sokólskiego, Paweł Mikłasz, wójt Gminy Kuźnica i rodziny Sybiraków.

Cieszę się, iż pamięć o tym tragicznym wydarzeniu jest kultywowana. Jest to najważniejsze dla zrozumienia przeszłości i zachowania prawdy historycznej. Przypomina o cierpieniach i niesprawiedliwościach, jakich doświadczyły całe pokolenia. Bez pamięci o tych wydarzeniach, historia mogłaby zostać zniekształcona lub zapomniana – powiedział Łukasz Owsiejko, wicestarosta Powiatu Sokólskiego.

Podkreślił, iż pamięć o wywózkach jest hołdem dla tych, którzy cierpieli i zginęli w wyniku represji, a obecność na takim wydarzeniu, to nie tylko uhonorowanie ich odwagi i wytrwałości, a także przypomnienie o ich tragicznych losach.

Stało się już tradycją, iż w rocznicę ważnych wydarzeń spotykamy się w miejscach pamięci, by oddać hołd tym, którzy ginęli i cierpieli tylko dlatego, iż byli Polakami. Pamięć o wywózkach na Sybir jest nieodłącznym elementem naszej historii, który niesie ze sobą ważne lekcje i wartość edukacyjną. – przypomniał Krzysztof Pawłowski.

W nocy z 20 na 21 czerwca 1941 r. miała miejsce IV masowa deportacja ludności polskiej w głąb Związku Radzieckiego. Zesłańcy trafili do Kraju Krasnojarskiego, Ałtajskiego, obwodu nowosybirskiego i Kazachstanu. Trudno jest oszacować liczbę osób wywiezionych podczas ostatniej deportacji, a badacze podają, iż samych obywateli państwa polskiego mogło być od 31 do choćby 52 tys.

Obecny na uroczystości Krzysztof Promiński przypomniał, iż była to jedna z najtragiczniejszych wywózek, gdyż odbyła się na dzień przed atakiem Niemców na Sowietów, co spowodowało, iż transporty jadące na wschód były często ostrzeliwane przez niemieckie samoloty. Powodowało to dużą śmiertelność wśród deportowanych, którzy dodatkowo cierpieli z powodu wysokich temperatur, oraz braku wody i jedzenia.

Po odmówieniu modlitwy za zmarłych Sybiraków przez ks. Stanisława Gniedziejkę, wicekustosza Sanktuarium Najświętszego Sakramentu przy Pomniku Sybiraka w Sokółce złożono kwiaty i znicze.

Z Sokółki delegacja udała się do Kuźnicy, gdzie również zapłonęły światełka pamięci, a przy Pomniku Ofiar II Wojny Światowej i na Golgocie Wschodu złożono biało-czerwone wiązanki kwiatów.

Krzysztof Pawłowski przypomniał tragiczne losy mieszkańców Ziemi Kuźnickiej, a obecne na wydarzeniu rodziny Sybiraków przypomniały, iż o wywózkach na Sybir długo nie można było mówić w przestrzeni publicznej.

Wśród wywiezionych na Sybir z gminy Kuźnica znalazły się rodziny Sztyglów, Czepielów, Tumielów, Żukowskich i Tyborowskich.

Organizatorami wydarzenia był Powiat Sokólski i Koła Związku Sybiraków w Sokółce i Kuźnicy.

Krzysztof Promiński

fot. Maciej Białobłocki

Idź do oryginalnego materiału