Plac Wolności z nową koncepcją rewitalizacji. Co z parkingiem podziemnym?

3 godzin temu

Rezygnacja z woonerfu na ul. Hipotecznej, przejazd przez ul. Ewangelicką i Plac Moniuszki oraz zachowanie miejsc postojowych na pobliskich ulicach. Kielecki ratusz przedstawił raport z konsultacji w sprawie przebudowy Placu Wolności. Mimo iż projekt uległ znaczącym zmianom w porównaniu z pierwotną wersją, to przez cały czas nie uwzględnia budowy podziemnego parkingu.

W ramach konsultacji społecznych trwających na przełomie stycznia i lutego tego roku do urzędu miasta trafiło niemal 200 uwag dotyczących planów rewitalizacji Placu Wolności i okolicznych ulic. Łukasz Syska, zastępca prezydenta Kielc informuje, iż większość z nich odnosiła się przede wszystkim do budowy podziemnego parkingu, czyli zagadnienia powiązanego, ale nie będącego tematem konsultacji społecznych. Te, których nie odrzucono zostały w większości uwzględnione w nowej koncepcji inwestycji.

– Pierwsza kwestia to organizacja ruchu. Przychyliliśmy się do większości uwag, z których najważniejszą było pozostawienie przejezdności ul. Ewangelickiej w stronę Placu Moniuszki. Jedyną zmianą w odniesieniu do istniejącego w tej chwili układu komunikacyjnego będzie ograniczenie dla pojazdów dostępności pierzei Placu Wolności wzdłuż Muzeum Zabawek i Zabawy. Ze względu na plany rozszerzenia działalności tej placówki na plac, a także z uwagi na kwestie bezpieczeństwa ruch zostanie ograniczony. Będzie to polegało na tym, iż przejechać w tym miejscu będą mogły tylko pojazdy uprzywilejowane, autokary dojeżdżające do muzeum, taksówki, zaopatrzenie oraz mieszkańcy Placu Wolności – tłumaczy.

Miasto wycofało się także z pomysłu budowy tzw. woonerfu na ul. Hipotecznej. Istniejące miejsca postojowe wciąż będą dostępne w niezmienionej liczbie. Przypomnijmy, iż do tej pory woonerf powstał na ul. Głowackiego. W ramach projektu pojawi się także więcej miejsc parkingowych na ulicach wokół Placu Wolności, a dokładnie wzdłuż pierzei łączącej ul. Słowackiego z ul. Hipoteczną.

– W tej chwili na płycie placu jest około 140 miejsc postojowych. Z kolei wokół placu mamy dodatkowe około 40 legalnych miejsc parkingowych. Natomiast w koncepcji, którą wypracowaliśmy w wyniku konsultacji społecznych, jest ich ponad 70. Część z tych miejsc to są postoje dla taksówek – mówi Łukasz Syska.

Zmiany nie ominęły także samej płyty Placu Wolności. Przykładowo zmieniono umiejscowienie placu zabaw, który przesunięto w kierunku zachodnim, w cień. Powiększono planowaną fontannę oraz strugę wody. Przewidziano nasadzenia dodatkowych roślin, ustawienie repliki kiosku Kiebabczego, a także zwiększono liczbę punktów poboru energii do 5 sztuk jednocześnie, projekt przewiduje stworzenie ładowarki dla hulajnóg elektrycznych oraz stojaka dla jednośladów.

Co z parkingiem podziemnym? Negocjacje wciąż trwają

Łukasz Syska podkreśla, iż budowa parkingu pod płytą Placu Wolności od początku była traktowana przez urząd miasta jako osobna inwestycja. Zapewnia przy tym, iż nic nie stoi na przeszkodzie, by oba projekty były realizowane w tym samym czasie.

– W kwestii płyty placu do 9 maja złożymy wniosek o przyznanie dofinansowania dla tej inwestycji ze środków unijnych w ramach programu Fundusze Europejskie dla Województwa Świętokrzyskiego. Natomiast w kwestii parkingu prowadzimy teraz nieformalne rozmowy z potencjalnymi partnerami biznesowymi w celu potwierdzenia czy chcą uczestniczyć w tym projekcie. Osobno, ponieważ planujemy, aby poziom -2 parkingu był miejscem ukrycia lub schronienia, czekamy na ostateczne decyzje w kwestii treści ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej, a także szczegóły regulaminu naboru do funduszu bezpieczeństwa i obronności – mówi.

– Należy pamiętać, iż rewitalizacja Placu Wolności to nie tylko jego płyta, ale też ul. Słowackiego i Hipoteczna. W związku z tym jesteśmy w stanie ustalić harmonogram prac w taki sposób, by rozpocząć od robót wokół placu. Z kolei partner prywatny w tym czasie prowadziłby prace budowlane pod płytą – stwierdza zastępca Agaty Wojdy.

Jaki informowaliśmy władze Kielc początkowo twierdziły, iż realizacja takiej inwestycji w tym miejscu jest nierentowana. Przebudowa płyty Placu Wolności ma kosztować 40 mln zł, z czego 85 proc. stanowi unijne dofinansowanie. Tymczasem budowa parkingu miała pochłonąć choćby 100 mln zł. Jednak w międzyczasie, z uwagi na protesty kielczan oraz interwencje części radnych magistrat rozpoczął rozmowy z zewnętrznymi firmami, które mają być zainteresowane powstaniem takiego obiektu w partnerstwie publiczno-prywatnym.

Łukasz Syska wskazuje, iż pozyskanie zewnętrznych inwestorów może wymagać od miasta pewnych kompromisów w sytuacji jeżeli inwestycja nie będzie dostatecznie opłacalna dla prywatnych partnerów biznesowych. Rozwiązaniem może być przekazanie im wskazanych miejskich działek pod organizację parkingów lub wpływów płynących z miejsc postojowych zlokalizowanych w parkingu Centrum, którym w tej chwili zarządza zieleń miejska.




Idź do oryginalnego materiału