Rząd sprawdzi zarobki mieszkańców tych bloków. Wielkie zmiany w spółdzielniach

4 godzin temu

Rewolucja w mieszkalnictwie społecznym nabiera tempa. Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowuje pakiet ustaw, które zmienią zasady funkcjonowania mieszkań komunalnych i spółdzielni mieszkaniowych. Na horyzoncie pojawia się powszechna weryfikacja dochodów najemców oraz wprowadzenie kadencyjności w zarządach spółdzielni.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Wiceminister Tomasz Lewandowski zapowiedział, iż resort przygotowuje „małą” i „dużą” ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych, jak podaje portal money.pl. Pierwsza z nich ma trafić pod obrady rządu w najbliższych tygodniach i znieść możliwość odbywania walnych zgromadzeń w trybie pisemnym.

Koniec z „wiecznie żyjącymi” zarządami spółdzielni

Najgłośniejszą zmianą będzie wprowadzenie kadencyjności w zarządach spółdzielni mieszkaniowych. Zgodnie z planami resortu, zarządy będą musiały regularnie składać sprawozdania przed radą nadzorczą i przedstawiać plany na kolejną kadencję.

„Chcemy, żeby zarządy stanęły przed radą nadzorczą, powiedziały, co zrobiły i co w kolejnej kadencji chcą zrobić. Myślę, iż to będzie ożywcze i odświeżające dla całego życia spółdzielczego” – argumentował wiceminister Lewandowski.

Zmiany obejmą także przeniesienie odpowiedzialności za decyzje o maksymalnym zadłużeniu spółdzielni z Walnego Zgromadzenia na Zarząd. To ma usprawnić proces podejmowania kluczowych decyzji finansowych.

Sprawdzą twoje zarobki. Weryfikacja dochodów lokatorów mieszkań społecznych

Najbardziej kontrowersyjną propozycją jest powszechna weryfikacja dochodów osób zamieszkałych w mieszkaniach społecznych. Resort chce regularnie sprawdzać, ile zarabiają najemcy, aby wykluczyć sytuacje, w których osoby o wysokich dochodach płacą symboliczne czynsze.

„Powinniśmy wiedzieć, ile lokator zarabia, żeby wiedzieć, kogo mamy w zasobie mieszkaniowym” – uzasadniał wiceminister. Jego zdaniem, nie może być tak, iż osoba zarabiająca 18-20 tysięcy złotych netto płaci za najem jedną piątą wartości rynkowej.

System ma działać proporcjonalnie – jeżeli ktoś przekroczy wyznaczony próg dochodowy, czynsz wzrośnie odpowiednio do wysokości przekroczenia. Weryfikacje nie będą dotyczyły emerytów i rencistów.

45 miliardów złotych na mieszkania do 2030 roku

Rząd planuje masowe inwestycje w budownictwo społeczne. Do 2030 roku na mieszkalnictwo społeczne i komunalne ma zostać przeznaczone 45 miliardów złotych. W samym 2025 roku budżet wyniesie co najmniej 2,5 miliarda złotych – to wzrost o 150 procent w porównaniu z 2024 rokiem.

Samorządy będą mogły otrzymać bezzwrotne dotacje na budowę nowych mieszkań lub remont pustostanów – choćby do 80 procent wartości inwestycji. Dzięki temu w 2025 roku ma powstać około 15 tysięcy nowych mieszkań komunalnych.

Co to oznacza dla ciebie jako mieszkańca?

Jeśli mieszkasz w spółdzielni mieszkaniowej, przygotuj się na zmiany. Wprowadzenie kadencyjności zarządów może oznaczać częstsze zmiany w zarządzaniu i świeżą krew w organach spółdzielni. Już nie będzie można przeprowadzać walnych zgromadzeń w trybie pisemnym – będziesz musiał osobiście uczestniczyć w życiu wspólnoty.

Lokatorzy mieszkań społecznych będą pod lupą. jeżeli mieszkasz w mieszkaniu komunalnym lub społecznym, przygotuj się na regularne kontrole dochodów. Wzrost zarobków może oznaczać wyższy czynsz – czasami znacznie wyższy niż dotychczasowy.

Będzie więcej mieszkań społecznych, ale trudniej je otrzymać. Z jednej strony rząd buduje więcej mieszkań komunalnych, z drugiej wprowadza ostrzejsze kryteria. Nowy ogólnopolski próg dochodowy ma być wyższy od obecnych, ale weryfikacje będą bardziej rygorystyczne.

Emerytki i renciści mogą spać spokojnie. jeżeli twoje główne źródło dochodu to emerytura lub renta, weryfikacje cię nie dotkną. Rząd zapewnił, iż te grupy będą zwolnione z kontroli.

Luka czynszowa – problem milionów Polaków

Jednym z głównych celów zmian jest likwidacja tzw. luki czynszowej. To zjawisko dotyczy osób, które zarabiają za dużo na mieszkanie społeczne, ale za mało na wynajem na rynku prywatnym.

Ministerstwo chce wprowadzić jednolity, ogólnopolski próg dochodowy uprawniający do mieszkania społecznego. Ma być znacznie wyższy od obecnych progów ustalanych przez samorządy. To oznacza, iż więcej osób będzie mogło ubiegać się o mieszkanie komunalne.

Obecnie kryteria są bardzo zróżnicowane – w niektórych gminach próg dla gospodarstwa jednoosobowego wynosi około 1500 złotych, podczas gdy średni koszt wynajmu kawalerki w dużym mieście sięga 2500-3000 złotych.

Praktyczne przykłady zmian

Przykład 1: Pan Marek mieszka w mieszkaniu komunalnym i zarabia 15 tysięcy złotych netto. w tej chwili płaci 800 złotych czynszu miesięcznie. Po weryfikacji dochodów jego czynsz może wzrosnąć proporcjonalnie – jeżeli przekroczy próg o 50 procent, czynsz wzrośnie o odpowiedni procent.

Przykład 2: Pani Anna mieszka w spółdzielni, gdzie zarząd sprawuje władzę od 15 lat. Po wprowadzeniu kadencyjności zarząd będzie musiał regularnie składać sprawozdania i może zostać wymieniony przez radę nadzorczą.

Przykład 3: Rodzina Kowalskich zarabia miesięcznie 8000 złotych i nie może otrzymać mieszkania społecznego (obecny próg: 6000 zł), ale nie stać ich na wynajem prywatny (koszt: 4000 zł). Nowy, wyższy próg ogólnopolski może pozwolić im na otrzymanie mieszkania komunalnego.

Koniec z patologiami w spółdzielniach

Zmiany w spółdzielniach mieszkaniowych mają wyeliminować długoletnie patologie. Chodzi przede wszystkim o sytuacje, w których te same osoby przez dziesięciolecia sprawują kontrolę nad zarządem, często działając we własnym interesie.

Wprowadzenie kadencyjności ma sprawić, iż zarządy będą bardziej odpowiedzialne przed mieszkańcami. Obowiązkowe sprawozdania przed radą nadzorczą i przedstawianie planów na kolejną kadencję mają zwiększyć transparentność działań.

Zniesienie możliwości przeprowadzania walnych zgromadzeń w trybie pisemnym ma zachęcić mieszkańców do aktywnego uczestnictwa w życiu spółdzielni i uniemożliwić manipulacje głosowaniami.

Nowe zasady finansowania mieszkań

Resort planuje także zmiany w sposobie finansowania budownictwa społecznego. Bezzwrotne granty mają być ograniczone do 20 procent wartości inwestycji, a reszta finansowana długoterminowym kredytem z Banku Gospodarstwa Krajowego oprocentowanym na poziomie 1 punktu procentowego.

„Chcemy, aby inwestycje były bardziej racjonalne i efektywne” – tłumaczył wiceminister Lewandowski. Nowy system ma pozwolić na wsparcie większej liczby projektów mieszkaniowych przy tych samych środkach budżetowych.

Co dalej z reformami mieszkalnictwa?

Planowane zmiany to część szerszej strategii mieszkaniowej rządu. W drugiej połowie 2025 roku ma ruszyć program „Pierwsze klucze” z dopłatami do kredytów hipotecznych dla młodych ludzi kupujących pierwsze mieszkanie.

Jednocześnie resort pracuje nad zwiększeniem dostępności mieszkań na wynajem przez rozwój Towarzystw Budownictwa Społecznego (TBS) i Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych (SIM).

Kluczowe terminy do zapamiętania:

  • Najbliższe tygodnie: „mała ustawa” o spółdzielniach pod obrady rządu
  • 2025 rok: 2,5 miliarda złotych na mieszkalnictwo społeczne
  • Do 2030 roku: 45 miliardów złotych na budownictwo komunalne i społeczne

Kontrowersje wokół weryfikacji dochodów

Propozycja sprawdzania zarobków lokatorów mieszkań społecznych budzi spore kontrowersje. Krytycy wskazują na naruszenie prywatności i dyskryminację osób, które poprawiły swoją sytuację materialną.

Zwolennicy argumentują, iż mieszkania społeczne powinny trafiać do najbardziej potrzebujących, a nie do osób o wysokich dochodach, które mogą pozwolić sobie na najem prywatny.

Zmiany w mieszkalnictwie społecznym to jedna z największych reform ostatnich lat. jeżeli mieszkasz w spółdzielni lub mieszkaniu komunalnym, śledź rozwój sytuacji i przygotuj się na nowe zasady. Może to znacząco wpłynąć na twoje finanse domowe i sposób zarządzania wspólnotą mieszkaniową.

Idź do oryginalnego materiału