7 godzin temu
Marszałkowski podkreśla iż „rynek paliw po zawieszeniu broni między Izraelem a Iranem się uspokoił”. Tematem rozmowy z gościem Polskiego Radia RDC był m.in. wpływ konfliktu na Bliskim Wschodzie na ceny paliw i wzrost i piku cen ropy, spowodowany zagrożeniem.
— Znowu mamy moment, w którym traderzy wracają do różnych prognoz wzrostów gospodarczych, one wcale nie są dobre. Generalnie mamy ten okres takiej stagnacji, jeszcze nie recesji. Natomiast jest taka stagnacja, która powoduje, iż nie będzie potrzeba więcej paliw, niż pierwotnie zakładano, więc ceny oscylują w granicach 65-72 dolarów za baryłkę, o ile chodzi o ropę naftową — wskazuje.
Według eksperta, bez większych zmian na scenie geopolitycznej, ceny ropy powinny pozostać stabilne. Obecnie, według danych portalu e-petrol, średnia cena benzyny Pb95 to 5,93 zł, a diesla 6,00 zł.
