Zaostrza się kryzys w stosunkach między Meksykiem a Ekwadorem

Ponowne wybory prezydenta Ekwadoru sprawiają, iż stosunki między tym krajem a Meksykiem są coraz bardziej napięte. Wszystko zaczęło się rok temu, kiedy policja w Ekwadorze zdecydowała się zaatakować ambasadę Meksyku. Zatrzymano tam wtedy Jorge Glasa, który pełnił funkcję wiceprezydenta Ekwadoru i był podejrzany o korupcję. Prezydent Ekwadoru, Daniel Noboa, chciał go zatrzymać, ponieważ Meksyk mógł mu zapewnić azyl polityczny.

Stosunki między dwoma krajami nie poprawiły się od tego momentu. Nałożone przez Ekwador cła na meksykański eksport tylko pogorszyły sytuację.

Kilka dni temu prezydent Noboa został ponownie wybrany na prezydenta Ekwadoru. Rozpętało to kolejne konflikty z prezydentem Meksyku, Claudią Sheinbaum. Twierdzi ona, iż nie będzie utrzymywać żadnych stosunków z Ekwadorem, dopóki Noboa jest na stanowisku. Prezydent Meksyku argumentuje także, iż wybór Noboa na prezydenta jest niepewny, ponieważ nie zrezygnował on ze swojego stanowiska podczas kampanii wyborczej.

Noboa z kolei twierdzi, iż wygrał wybory z przewagą 12 punktów nad kandydatką Correi, Luisą González. Mimo iż protesty na temat wyniku wyborów pojawiały się zarówno w kraju, jak i za granicą, nie ma na razie dowodów, które wystarczyłyby do zakwestionowania zwycięstwa Noboi.

Ekwador jest w tej chwili w stanie chaosu wywołanego przemocą, a prezydent wprowadził stan wyjątkowy na kilka dni przed wyborami.