Właściciel Rebel News, Ezra Levant, był “mentorem” Poilievre’a

bejsment.com 19 godzin temu

Lider Partii Konserwatywnej Pierre Poilievre ma udokumentowane historyczne powiązania z właścicielem Rebel News, Ezrą Levantem – medialną osobowością będącą w centrum kontrowersji, która ogarnęła Kanadyjską Komisję Debat Liderów.

Po fali krytyki związanej z dopuszczeniem prawicowych aktywistów medialnych do zdominowania konferencji prasowej po debacie francuskojęzycznej, komisja odwołała czwartkową sesję pytań i odpowiedzi po debacie, powołując się na nieokreślone względy bezpieczeństwa.

Decyzja komisji zapadła w atmosferze napięcia między Levantem – aktywistą politycznym stojącym za dwoma podmiotami zarejestrowanymi w Elections Canada jako organizacje rzecznicze trzeciej strony – a niektórymi dziennikarzami obecnymi na debacie angielskojęzycznej.

Kontrowersje wokół Levanta i pracowników jego prawicowego portalu Rebel News częściowo przyćmiły główne wydarzenie wieczoru.

Angielska debata liderów była kluczowym momentem dla Poilievre’a, który starał się przejąć inicjatywę i prowadzenie w sondażach od lidera Liberałów, Marka Carney’a, w ostatnim tygodniu kampanii.

– W najważniejszy wieczór najważniejszej kampanii w życiu Poilievre’a, pojawił się Ezra Levant – powiedział Mark Bourrie, autor wydanej niedawno książki o Poilievrze pt. Ripper, w rozmowie z CBC News.

– Gdyby nic się nie wykoleiło, [Ezra] prawdopodobnie sam dominowałby na konferencji prasowej. To byłoby naprawdę symboliczne – dopełnienie historii po 25 latach.

Levant odmówił komentarza dla CBC News.

CBC zapytało Partię Konserwatywną, czy Poilievre przez cały czas uważa Levanta za przyjaciela i czy między nimi odbywały się jakiekolwiek konsultacje dotyczące kampanii wyborczej.

– Nie. Wasze insynuacje są fałszywe. Konserwatyści skupiają się na naszej własnej kampanii: przywróceniu obietnicy Kanady, obniżeniu kosztów życia, likwidacji podatków, budowie domów i zapewnieniu Kanadyjczykom bezpieczeństwa – odpowiedziano w oświadczeniu.

W swojej książce Bourrie pisze, iż Poilievre stał się częścią „historycznie istotnej kliki” na Uniwersytecie Calgary, która „stała się trzonem współczesnego ruchu konserwatywnego”. Grupę tę tworzyli m.in. były premier Alberty Jason Kenney, profesor prawa Benjamin Perrin oraz dziennikarz Ezra Levant.

Poilievre i Levant ściśle współpracowali, m.in. współautorsko pisząc felieton do Calgary Herald w 2002 roku.

Bourrie podaje, iż Poilievre miał około 20 lat, gdy dołączył do zespołu wspierającego Stockwella Daya jako lidera nowo powstałej Kanadyjskiej Partii Sojuszu – ugrupowania o populistycznych, zachodnich korzeniach, które ostatecznie połączyło się z Partią Postępowo-Konserwatywną, tworząc dzisiejszą Partię Konserwatywną.

Day został liderem nowej partii w 2000 roku, pokonując założyciela Partii Reform, Prestona Manninga. Po przegranych wyborach federalnych z Jeanem Chrétienem w 2000 roku Day zrezygnował z funkcji w 2001 roku.

Poilievre i Levant skupili się wówczas na innym celu. Poilievre rozpoczął kampanię, by pomóc Levantowi – młodemu prawnikowi po dwudziestce – zostać kandydatem Kanadyjskiego Sojuszu w okręgu Calgary Southwest, który miał zwolnić Manning po przejściu na emeryturę w styczniu 2002 roku.

Poilievre pomagał oczyścić struktury lokalne z lojalistów Manninga, by umożliwić Levantowi zdobycie nominacji i zostać kandydatem na posła – pisze Bourrie. Ale nie zostawiono nic przypadkowi.

– Poilievre pracował dla Ezry… był jego menedżerem medialnym. To on przygotowywał spoty telewizyjne, billboardy. Wydano na to dużo pieniędzy – mówi Bourrie.

W jednym z reklamowych spotów wystąpili Poilievre, jego obecna menedżerka kampanii Jenni Byrne oraz wnuczek Stockwella Daya, wcielając się w rodzinę z Alberty.

Ten spot oraz szczegóły pracy Poilievre’a na rzecz Levanta w kampanii nominacyjnej opisuje również inna książka: Pierre Poilievre: A Political Life autorstwa konserwatywnego kandydata Andrew Lawtona.

Pomimo emisji około 80 reklam w radiu i telewizji, wynajmu billboardów i wydania ponad 100 tysięcy dolarów, Levant ostatecznie nie miał szansy reprezentować okręgu – mimo iż zdobył nominację w lutym 2002 roku.

W tym samym roku liderem Canadian Alliance został Stephen Harper, który usunął Levanta i sam wystartował w wyborach uzupełniających w maju 2002 roku, zdobywając ten mandat.

To był moment, gdy drogi Levanta i Poilievre’a się rozeszły – Poilievre pozostał w polityce wyborczej, a Levant wkroczył na ścieżkę medialnego aktywizmu po prawej stronie.

Ale w tamtym okresie, gdy konserwatywny ruch z Zachodu przekształcał się w siłę ogólnokanadyjską, Levant był dla Poilievre’a „mentorem i osobą otwierającą przed nim możliwości” – mówi Bourrie.

– Poilievre przeskoczył z poziomu polityki akademickiej do prowadzenia prawdziwej kampanii, podejmowania ważnych decyzji, wydawania dużych pieniędzy. To musiało pomóc mu wyprzedzić innych ze swojego pokolenia. Był wtedy pracownikiem… a niedługo potem sam wystartował i wygrał. Zasłużył na swoje ostrogi.

Ćwierć wieku później drogi Levanta i Poilievre’a znów się przecięły – tym razem w Montrealu. Ale – jak mówi Bourrie – Levant prowadził już własną kampanię za pośrednictwem swojej organizacji rzeczniczej ForCanada, wynajmując ciężarówkę, która krążyła wokół miejsca debaty, emitując hasła atakujące Carney’a.

Idź do oryginalnego materiału